moje :)

tyle juz lat, tyle czasu, jest za mna
teraz wiem ze mam co wspominac, proste
ze były chwile o których chce zapomnieć
nie chce ich pamiętać,
wole przypominać sobie chwile najpiękniejsze
wszystko co dla mnie jest najważnieszje

Pamiętam za małolata jak klatka schodowa była oblegana
kumpli nie miara, rózne gry, zabawy to była podstawa
pierdoliłem forse, nie była mi potrzebna
do szczęścia wystarczało paru kumpli z osiedla
pozdro dla marcina, kusia, ryby i pulpeta
i dla tych których pamiętam

dzisiaj dalej trzymamy sie razem
i marze ze ten skład nie ulegnie zmianie
wierzyć nie przestaje w naszą przyjaźń
do samego końca szczerą i prawdziwą
mi bliską jestem wstanie za nią oddać wszystko